Jak poinformował rzecznik podkarpackich strażaków, Marcin Betleja, do zdarzenie doszło godzinie 6.00 na ul. Legionów, gdzie wiejący od rana w regionie silny wiatr przewrócił drzewo. To spadło na zbiorniki z gazem LPG. Mówi Marcin Betleja,rzecznik podkarpackiej straży pożarnej:
Wyciek został już opanowany. Na miejscu pracowało w sumie 12 zastępów straży pożarnej, w tym aż cztery zastępy specjalistycznej grupy ratownictwa chemicznego z Rzeszowa.
Przy usuwaniu skutków silnie wijącego wiatru strażacy poprzedniej doby interweniowali blisko 550 razy. Na szczęście dzisiaj, z każdą godziną powinno być już coraz spokojniej.