Wczoraj po południu do kolbuszowskiej jednostki zgłosiła się 69-letnia mieszkanka gminy Niwiska, która została oszukana metodą „na wnuczka”.
- Z przekazanych przez kobietę informacji wynikało, że wczoraj rano zadzwoniła do niej kobieta, która podając się za jej córkę powiedziała, że miała wypadek, w którym zginęła kobieta i potrzebuje pieniędzy na ugodowe załatwienie sprawy. Następie rozmowę kontynuowały inne osoby, które podając się za prokuratorów instruowały kobietę co ma zrobić. 69-latka zgodnie z podanymi instrukcjami wybrała pieniądze, które następnie przekazała nieznanemu mężczyźnie, którym według informacji miał być policjant - wyjaśnia rzecznik.
Oszuści zadbali, aby kobieta nie mogła zadzwonić do nikogo, instruując ją, aby przez godzinę nie rozłączała telefonów. Mieszkanka gminy Niwiska zorientowała się, że padła ofiarą oszustów, kiedy do jej domu przyszedł członek rodziny i opowiedziała mu o całym zdarzeniu. Policjanci apelują o ostrożność.
Funkcjonariusze pracują nad ustaleniem sprawców tego zdarzenia