Takich słów nikt się nie spodziewał. W rosyjskiej telewizji poseł Konstantin Zatulin powiedział o potrzebie zorganizowania zamachów terrorystycznych w Polsce. Jego zdaniem atak rakietowy byłby zbyt niebezpieczny, bo wskazywałby jasno na Rosję, dlatego proponuje ataki terrorystyczne, za które Rosja nie wzięłaby odpowiedzialności. Fragment wywiadu z politykiem został rozpowszechniony na Twitterze, opublikował go ukraiński dziennikarz Denis Kazanski.
- Oni nie zdają sobie sprawy, że są z nami w stanie wojny. I my nie uznamy tego, co się z nimi stanie. Musimy działać w taki sposób, aby nie mogli nas zdemaskować – powiedział Zatulin.
Na pytanie dziennikarza, czy chodzi o to, żeby coś w Rzeszowie eksplodowało, odpowiedział: "Tak, niech eksploduje".
Stolica Podkarpacia mocno zaangażowała się w pomoc Ukrainie. W tamtym roku Rzeszów otrzymał tytuł "miasta-ratownika". Tytuł ten - jak wyjaśnił Wołodymyr Zełenski - został stworzony dla miast partnerskich, które przyszły na pomoc Ukrainie i jej obywatelom po inwazji rosyjskiej. W Rzeszowie organizowany jest transport sprzętu wojskowego dla Ukrainy, to w stolicy Podkarpacia znaleźli się amerykańscy żołnierze, przyleciał nawet prezydent USA Joe Biden.
Dlaczego Putin tak łatwo manipuluje umysłami Rosjan?
Posłuchaj rozmowy o "sowieckich demonach", które pomogły mu rozpętać wojnę!
Listen on Spreaker.