Jak informuje Edward Marszałek, rzecznik prasowy RDLP w Krośnie zbiór nasion przeprowadzany jest każdego roku, by można było zapewnić ciągłość hodowli drzew. Nasiona wysuszone są do odpowiedniej wilgotności, a następnie są przechowywane w specjalnych hermetycznych pojemnikach w ściśle określonej temperaturze, zależnej od wymagań gatunku.
- Nie wszystkie gatunki jednak mają coroczny urodzaj; przykładowo ciężkonasienny buk obficie obradza średnio raz na 5 lat. Dlatego dla zachowania ciągłości hodowli sadzonek trzeba nasiona przechowywać nawet przez kilka zim - objaśnia Włodzimierz Rysz, kierownik LON w Równem.
Takie gatunki, jak jak buk, cis czy jodła przed wysianiem wiosną w szkółce muszą zostać „wybudzone ze snu”. Ten proces nazywa się stratyfikacją i polega na stworzeniu odpowiednich warunków podobnych do tych naturalnych. Według informacji przekazanych przez Edwarda Marszałka, obecnie w Leśnym Ośrodku Nasiennym w Dukli przechowywane jest 12,6 ton nasion, najwięcej - prawie 12 ton buka - zebranego jesienią, reszta – ok. 0,7 tony - to nasiona jodły, sosny, świerka, modrzewia, czereśni ptasiej.
- To są już nasiona w stanie podsuszonym do wilgotności około dziewięciu proc. Wszystkie posiadają swoją etykietę, która zawiera dane o ich pochodzeniu, dacie i miejscowości zbioru, wadze oraz roku pozyskania. Muszą trafiać do wysiewu w tych nadleśnictwach, w których były zebrane. - informuje Edward Marszałek.
Tej wiosny z LON w Równem na szkółki leśne w regionie trafi ponad cztery tony nasion, głownie buka i jodły, jak również mniejsze ilości sosny, modrzewia, świerka, olszy czarnej, daglezji i czereśni ptasiej.