Urząd Miasta Rzeszowa nie zapomina o ptakach, które zimują na Wisłoku w Rzeszowie, a jest się o kogo troszczyć, bo na rzece przebywa około 40 łabędzi i ponad 200 kaczek. Pojawiły się też kormorany i czaple. Jak mówi Dariusz Reguła, inspektor rzeszowskiego Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa, dokarmianie ptaków zaczęło się już w grudniu (rozmawiał Andrzej Zasadni):
Dokarmiać możecie też wy. Pamiętajcie tylko, by nie używać do tego chleba, a odpowiednich ziaren.
Urzędnicy przypominają o podstawowych zasadach dotyczących dokarmiania ptaków:
- ptaki należy dokarmiać tylko podczas mrozów i/lub śniegu, regularnie i aż do nastania odwilży;
- gdy rozpoczniemy dokarmianie, nie należy go zaprzestawać;
- pokarm powinno się wykładać w czystych miejscach, a niezjedzone i zalegające resztki usuwać – gnijąc, mogą stać się siedliskiem bakterii;
- podawać trzeba naturalny i świeży pokarm, np. łuskane ziarna słonecznika. Chleb lub resztki ze stołu (słone, doprawione dania) mogą ptakom zaszkodzić;
- wystawiajmy świeżą wodę.