Z zoo w Rzeszowie będziemy jeszcze musieli poczekać. Nic nie wyszło też z planów wybudowania aquaparku. Możliwe jednak, że będziemy mogli cieszyć się oceanarium.
Stolicą Podkarpacia zainteresowała się firma PFI Global z Wrocławia, która wybudowała niegdyś podobny obiekt w swoim mieście. Znajduje się w nim 19 akwariów i basenów o pojemności niemal 15 000 000 litrów wody, w których żyją zwierzęta zamieszkujące plaże i rafę koralową Morza Czerwonego, rzekę Nil, krainę Wielkich Rowów Afrykańskich, głębię Kanału Mozambickiego, plaże Wybrzeża Szkieletów oraz Dżunglę dorzecza Kongo. Utrzymanie oceanarium to roczny wydatek rzędu 40 milionów złotych, ale atrakcja przyciąga tłumy.
Rozmowy z PFI Global w Ratuszu w Rzeszowie odbyły się tydzień temu. Póki co są wstępne, ale niewykluczone, że dojdzie do realizacji inwestycji. Trzeba między innymi wybrać odpowiednie miejsce:
- Rozmowy pilotuje Zarząd Zieleni Miejskiej - wyjaśnia Konrad Fijołek.