Najpierw 29 finał WOŚP został przesunięty na nietypową datę, czyli na ostatnią niedzielę stycznia (31/01/2021) Organizatorzy mieli bowiem nadzieję, że uda się zrobić, jak co roku koncert z ogromną pompą. Pokazy, mnóstwo atrakcji, muzyka i wielki show. Niestety przez pandemię koronawirusa wszytko musiało się przenieść do Internetu. Jednak Polacy postanowili wspomóc Orkiestrę mimo wszytko. W południe na kontach WOŚP było ponad 50 milionów zł!
CZYTAJ TEŻ: Siarczyste MROZY w nocy! IMGW ostrzega: termometry pokażą nawet do -20°C!
Na Podkarpaciu również ludzie okazywali ogromne zainteresowanie zbiórką. W naszym regionie zarejestrowano 32 sztaby. W tym roku Orkiestra zbiera fundusze na sprzęt dla dziecięcej laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy. W Samym Rzeszowie na ulice wyszło 130 wolontariuszy ze sztabu Młodzieżowego Domu Kultury i 30 z psami ze związku kynologicznego. To ci kwestujący byli najbardziej oblegani. Każdy chciał pogłaskać pieska, podać mu łapę, albo przytulić się do kudłatego czworonoga. Tych na rzeszowskim rynku przez cały dzień było sporo.
Jeśli ktoś nie zdążył wspomóc WOŚP, ciągle może to zrobić jest wszak możliwość wpłaty przez tzw. e-Skarbonki, zrobienie przelewu, wysłanie sms-a. Ponadto każde miasteczko, nawet takie w których nie zarejestrowały się sztaby prowadzi lokalne internetowe licytacje. Jeśli chcemy wesprzeć WOŚP możemy też wejść na stronę www.wosp.org.pl i samemu wybrać najbardziej odpowiadającą nam metodę pomocy. Uściskać pieska już nie będzie można, bo te po ciężkim dniu pracy wróciły już do swoich domów, ale pomóc owszem.