Choć nie brakuje takich, którzy uważają, że wyrządza mniej szkód niż nikotyna i powinna być dozwolona, za posiadanie marihuany w naszym kraju grozi kara do roku pozbawienia wolności.
W środę trzech młodych mężczyzn w Starej Wsi postanowiło się "zabawić". 17, 18 i 20-latek palili marihuanę w stojącym na jednym z parkingów samochodzie. Okolicę patrolowali brzozowscy funkcjonariusze. Kiedy poprosili kierowcę o odsunięcie szyby, poczuli charakterystyczny zapach. Nie mylili się - znaleśli foliowy woreczek z suszem roślinnym. Badania wykonane narkotestem potwierdziły, że jest to marihuana.
Teraz młodzi spotkają się w sądzie.