To miał być kolejny mecz i wspólny wypad kolegów, których łączyła pasja, jaką była piłka nożna. Tego dnia, 26 marca 2016 wypadała Wielka Sobota. Młodzi piłkarze wsiedli do klubowego busa. Nie odstraszyła ich chłodna pogoda i mżawka. Nie wiedzieli wtedy jeszcze, że pięciu z nich nigdy nie wróci do domu, nie przeżyją wyjazdu.
Na co dzień przyjaźnili się ze sobą. Dzięki wspólnym wyjazdom zbliżyli się do siebie. Jedni kończyli szkoły i planowali sportowe kariery, inni już szeroko rozwijali skrzydła na boisku i zakładali rodziny. Młody ojciec Mariusz (25 l.) w czerwcu miał brać ślub.
Piłkarze mieli przed sobą około półtorej godziny jazdy. Za kierownicą tego dnia usiadł Kamil H. (26 l.). Samochodem jeździli wszyscy, zmieniali się. W Kolbuszowej zabrali ostatniego pasażera, którym był Mariusz K. i mieli jechać wprost do Wólki Pełkińskiej na mecz.
Dalsza część artykułu poniżej galerii zdjęć:
Wypadek w Weryni. Bus wiozący piłkarzy wpadł w poślizg
Do meczu jedna nie doszło. W Weryni kierowca busa stracił panowanie nad pojazdem. Była godzina 9.38, kiedy na łuku drogi samochód wpadł w poślizg i zderzył się z jadącym z naprzeciwka tirem. Zderzenie było tak silne, że na miejscu zginęło trzech zawodników: bracia Kamil P. (22 lata) i Rafał (27 lat) oraz Patryk (18 lat), natomiast Mariusz (25 lat) i Kamil O. (29 lat) zmarli po przewiezieniu do szpitala.
Ciężką batalię o życie stoczył Krystian, który na szczęście przeżył. Do szpitala trafił w stanie ciężkim, a lekarze nie dawali wielkiej nadziei. Przez wiele tygodni był w śpiączce. Niemal natychmiast ruszyły zbiórki pomocowe, o zdrowie Krystiana modlono się w całej Polsce. Kolejnym, który miał ogromne szczęście tego dnia był Damian. Usiadł obok kierowcy i to według biegłych uratowało mu życie.
Wypadek busa w Weryni. Kierowca skazany
Wypadek przeżył również Kamil H., który tego dnia siedział za kierownicą busa. Mężczyzna został skazany w dwóch instancjach na 1,5 roku bezwzględnego więzienia. Otrzymał też 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów, oprócz tego musiał zapłacić po 15 tys. zł zadośćuczynienia rodzicom jednej z ofiar. Wyrok jest prawomocny.