Tragiczny wypadek w Bieszczadach. Zginął 22-latek
Policjanci z Ustrzyk Dolnych pracowali na miejscu tragicznego wypadku w Bieszczadach, w którym śmierć zginął 22-letni motocyklista.
- We wtorek, 27 sierpnia około godz. 18.00 w Czarnej Górnej, na drodze wojewódzkiej nr 896, doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem motocyklisty. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci oraz służby ratownicze. Ze wstępnych ustaleń pracujących w miejscu zdarzenia funkcjonariuszy wynika, że 22-letni kierujący jednośladem, najprawdopodobniej próbował uniknąć zderzenia z poprzedzającym go pojazdem, stracił panowanie nad motocyklem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z innym motocyklistą. 22-letni mieszkaniec powiatu puławskiego, pomimo udzielonej pomocy zmarł. Policjanci pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Lesku przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli ślady niezbędne do ustalenia szczegółowych okoliczności wypadku. Decyzją prokuratora ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do badań - przekazała ustrzycka policja.
Na miejscu zdarzenia pracowali też strażacy ochotnicy z KSRG Czarna, którzy opisali całą akcję ratowniczą.
- OSP Czarna została zaalarmowana do miejscowego zagrożenia w miejscowości Czarna Górna droga wojewódzka nr 896, które dotyczyło wypadku drogowego z udziałem 2 motocykli. Działania OSP Czarna trwały do późnych godzin wieczornych. W akcji uczestniczyło KSRG Czarna, PSP Ustrzyki Dolne, dwie karetki Pogotowia, Policja oraz helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - czytamy w komunikacie.