Pierwsze spotkanie „wampirów” zaplanowano 8 maja na kampusie UR na Zalesiu. Na zbiórkę może przyjść każdy komu będzie „po drodze” zajrzeć na ul. Ćwiklińskiej po to, aby podzielić się tym, co najważniejsze, czyli krwią. Tej nigdy dość, zwłaszcza, że rozpoczął się już sezon zwiększonej ilości wypadków na drodze. Nie ma znaczenia grupa krwi, każda się przyda. Warto tutaj obalić jeden z mitów, że trzeba znać swoją grupę krwi chcąc się nią podzielić.
Oddawanie krwi jest wdzięcznym sposobem na pomoc, a krew się szybko regeneruje. Świadomość tego, że pomagamy innym też jest miła. Tym bardziej, że krwi nie da się sztucznie wyprodukować. Wystarczy się tylko do donacji odpowiednio przygotować – zjeść lekkie śniadanie, nawodnić się. Dzień wcześniej nie należy spożywać napojów alkoholowych i tłustych potraw. Ważna jest także waga – nie mniej niż 50 kg - mówi koordynator akcji Lucjan Lew.
Krew na Zalesiu będzie można oddać między godziną 8 a 13. Przy okazji będzie można także zbadać swój wzrok i zasięgnąć porady dietetyka. Kolejną zbiórkę, na kampusie przy Ćwiklińskiej zaplanowano 28 maja, a na parkingu przed kinie na Powstańców Warszawy 5 czerwca. Niewykluczone, że podczas akcji będzie przygrywał wam DJ.
Poza Rzeszowem Wampiriada organizowana jest także m.in. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu czy Gdańsku.