Podkarpackie. W Krośnie świadkowie na gorącym uczynku zatrzymali pijanego kierowcę, który chciał wyjechać z parkingu
W Krośnie (woj. podkarpackie) grupa osób dokonała obywatelskiego zatrzymania i nie dopuściła do tragedii. W sobotę 2 marca na jednym z parkingów przy ulicy Bohaterów Westerplatte pijany mężczyzna zataczając się podszedł do zaparkowanego samochodu i wsiadł do środka. Ledwo trzymał się na nogach!
Na szczęście poczynania 38-latka z Krosna śledzili świadkowie i nie pozostali obojętni na jego stan. Gdy chciał wyjechać z parkingu, został zatrzymany. Obecni na miejscu obywatele wyjęli kluczyki ze stacji i zadzwonili po policję. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze podczas badania alkomatem wykryli u sprawcy aż 2,7 promila alkoholu. Gdyby w tak silnym stanie upojenia zdołał wyjechać na miasto, z pewnością naraziłby siebie oraz innych na utratę zdrowia i życia.
Został osadzony w areszcie. Teraz grozi mu sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, wysoka grzywna, ograniczenie wolności, a także kara do 3 lat więzienia.
"Apelujemy do wszystkich: piłeś alkohol - nie wsiadaj za kierownicę! Jeżeli jesteś świadkiem takiego zachowania - reaguj! Od naszej postawy może zależeć czyjeś życie." przekazała KMP w Krośnie.