West na pewno może wyglądać lepiej, ale niestety jego życie nie było lekkie, a ludzie których spotkał na swojej drodze nie zrobili za wiele dla niego. Psiak tułał się po schroniskach, lecznicach i przytuliskach. Nigdzie nie wygolono mu brudnych włosów, które stały się jedną raną, bo pies miał problemy kardiologiczne, które wykluczyły stosowanie narkozy u niego. Na szczęście w końcu trafił do Lecznicy Ada w Przemyślu, gdzie zajęto się psiakiem.
- Chore serce, ciało oblepione brudem i pasożytami, sierść - bolesna rana na ranie - to obraz Westa. https://pomagam.pl/ratujwesta Lata zaniedbań. Ogromny ból i samotność. Nie ma rodziny - żeby wyzdrowieć potrzebuje ludzkich serc, by móc żyć. Życie Westa nie było bajkowe. Trafia do nas po ratunek, po ulgę w cierpieniu. Skorupa sierści pełna błota i wszystkiego, co latami zbierała - to tylko początek Jego gehenny. Serce potrzebuje pilnie leków. West ma powiększony lewy przedsionek i niedomykalność zastawki mitralnej. I to też nie koniec. Potrzebne kompleksowe badania. Przed Nim miesiąc ciężkiej walki. Proszę jeżeli możesz pomóż Westowi wyzdrowieć i podaj Mu ratunek -napisali weterynarze.
Psa udało się wygolić z najgorszej sierści. Teraz przed nim dodatkowe strzyżenia, które mają sprawić, że psiak będzie całkiem wolny od ubłoconej, skołtunionej sierści. Weterynarze przypuszczają, że do końca życie prawdopodobnie będzie musiał zażywać tabletki na serce.
Masz podobny temat? Napisz od autora tekstu: [email protected]