Po kilku miesiącach postanowili posadzić psa na specjalistycznym na wózku. Ten od razu odzyskał wigor i zaczął biegać.
Zobacz też: Nowa Wieś: Weronika zginęła na zakręcie śmierci. Sprawca wypadku uciekł! [WIDEO, GALERIA]
Znów jest szczęśliwy na swoich dwóch łapach i dwóch kółkach. W niczym nie przypomina smutnego psa, który na początku pobytu w lecznicy wyglądał jak siedem nieszczęść. „Zmotoryzowany” Dukat po wielu miesiącach leczenia jest już gotowy do adopcji.
Polecany artykuł:
Masz podobny temat? Napisz do autora tekstu: [email protected].