-Badanie płynu mózgowo-rdzeniowego (PMR) jest ważnym uzupełnieniem badania neurologicznego. Dostarcza wielu ważnych informacji na temat ośrodkowego układu nerwowego. Wskazaniem do jego pobrania i analizy jest podejrzenie każdej nieprawidłowości zlokalizowanej na terenie rdzenia kręgowego i mózgu- wyjaśniał weterynarz Jakub Kotowicz
W przemyskiej Lecznicy ADA weterynarze wykonują pełną diagnostykę PMR w której skład wchodzi pobieranie płynu mózgowo-rdzeniowego z przestrzeni podpajęczynówkowej w punkcji lędźwiowej. Pobieranie płynu mózgowo-rdzeniowego ze zbiornika móżdżkowo-rdzeniowego w punkcji potylicznej, a specjaliści oceniają obecność WBC (białe krwinki), RBC (czerwone krwinki), TP (białko całkowite), IgA (immoglobulina A), CRP (białka ostrej fazy). Bruno przeszedł całą tą drobiazgową diagnostykę.
Zobacz też: #Rurekchallenge. Uratowany kot Rurek z Rzeszowa "zbiera" pieniądze na bezdomne zwierzaki
-Cała procedura odbywa się w sedacji, a w razie wskazań klinicznych, czuwa nad nią również certyfikowany anestezjolog. W wielu neurologicznych przypadkach klinicznych kompleksowe badanie płynu-mózgowo rdzeniowego pozwala lekarzowi postawić rozpoznanie, określić rokowania oraz podjąć odpowiednią terapię. Tak jak u Bruna- informował weterynarz Jakub Kotowicz.
Pobranie płynu mózgowo-rdzeniowego za pomocą wkłucia podpajęczynówkowego nie należy do procedur prostych. Dopiero przy posiadaniu odpowiednich kwalifikacji lekarskich, doświadczenia oraz przy zachowaniu odpowiednich standardów staje się ona procedurą w pełni bezpieczną dla pacjenta.
Masz podobny temat? Napisz do autora tekstu: [email protected]