Na przejściu granicznym Korczowa-Krakowiec udaremniony został nielegalny przewóz 166 egzotycznych gadów i płazów. W czterech starannie zabezpieczonych styropianowych pojemnikach umieszczone były worki i pudełka z żywymi zwierzętami. Podróżowały one wraz... z siedmioma Ukraińcami.
Kierowca pojazdu nie posiadał natomiast żadnych dokumentów, które umożliwiłyby określenie przewożonych gatunków, a także dokumentów zezwalających na ich legalny przewóz przez granicę.
Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej, którzy wraz z pogranicznikami odkryli nietypową zawartość samochodu, mając na celu dobro przewożonych w skandalicznych warunkach zwierząt skontaktowali się z Ogrodem Zoologicznym w Zamościu. Jeden z ekspertów z ZOO wraz z koordynatorem KAS przeprowadzili wspólnie identyfikację gadów i płazów.
Okazało się, że w nielegalnym transporcie jest aż 116 zwierząt objętych konwencją o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami zagrożonymi wyginięciem, czyli CITES (z ang. Convention on International Trade in Endangered Species of Wild Fauna and Flora), czyli tak zwaną "Konwencją Waszyngtońską". Jest to międzynarodowy układ, którego celem jest ograniczenie tego nielegalnego transgranicznego handlu.
W gronie ujawnionych płazów i gadów znalazło się 69 pytonów królewskich, 18 pytonów siatkowych, 14 okazów boa dusiciela, 9 jaszczurek biczogonów, 4 warany kolczastoogonowe, 2 okazy boa madagaskarskiego, a także inne pojedyncze okazy płazów i gadów. Łączna wartość przemycanych zwierząt może wynosić nawet 50 tysięcy euro. Wszystkie zwierzęta zostały przekazane na kwarantannę do Ogrodu Zoologicznego w Zamościu, gdzie zajmą się nimi specjaliści.
W sprawie okazów objętym Konwencją Waszyngtońską wszczęto postępowanie karne. Także w sprawie pozostałych gatunków postępowanie prowadzi policja. Za przewóz okazów CITES przez granicę bez odpowiedniego zezwolenia, grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy nawet do 5 lat.