Wioletta z Zarszyna (Podkarpackie) była mamą trójki dzieci. Zawsze uśmiechnięta, radosna, pomocna. Niestety, feralnego dnia 6 grudnia 2022, 31-latka zmarła. Z pytaniem o przyczynę śmierci młodej kobiety zwróciliśmy się do Prokuratury Rejonowej w Sanoku. Ta nie prowadzi żadnego postępowania ws. śmierci Wioletty, nie zabezpieczono ciała do badań sekcyjnych.
- Nie zabezpieczono ciała do sekcji zwłok, bo nie zachodziła przesłanka z art. 303 KPK w postaci uzasadnionego popełnienia przestępstwa (art. 303 Postępowania kodeksu karnego mówi: Jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa, wydaje się z urzędu lub na skutek zawiadomienia o przestępstwie postanowienie o wszczęciu śledztwa, w którym określa się czyn będący przedmiotem postępowania oraz jego kwalifikację prawną- przyp. red.). Prokurator obecny na miejscu zdarzenia zdecydował o wydaniu ciała rodzinie, ponieważ wspólnie z funkcjonariuszami policji oraz po konsultacji z lekarzem wykluczył, by do zgonu młodej kobiety doszło w wyniku przestępczego działania. Przyczyna zgonu znana jest osobom jej najbliższym. Przy czym jej śmierć nie była wynikiem samobójstwa. Prokuratura nie prowadzi i nie będzie prowadzić postępowania karnego w tej sprawie - informowała nas Izabela Jurkowska-Hanus prokurator rejonowy z Sanoka.
Zbiórka dla osieroconych dzieci
W Internecie pojawiła się zbiórka pieniędzy dla rodzeństwa (Patryk 14 lat, Malwina 10 lat i Kubuś 3 lata), które zostało bez kochającej mamy. Opublikowano wpis łamiący serce. Jak się okazuje, kobieta rano wzięła środek przeciwbólowy na ból głowy i weszła do łazienki. Już z niej nie wyszła…
- Mama, radosna i szczera osoba. Zajmowała się dziećmi, domem i była oparciem w każdej sytuacji dla dzieci i męża. Wieczna optymistka, ciesząca się życiem i tym, co los jej daje. W rodzinie i wśród znajomych uchodziła zawsze za duszę towarzystwa. Dla męża największa miłość życia, a dla dzieci ta jedyna ukochana Mamusia. 6 grudnia 2022 jest dniem kiedy odeszła od nas właśnie ta kochana, radosna osoba. Śmierć przyszła nagle, niespodziewanie. Nic nie zapowiadało, że będzie to dzień, w którym los przyniósł najbardziej tragiczną wiadomość. Rano odeszła Wiola. Wstała z bólem głowy. Zażyła środek przeciwbólowy, po czym udała się do łazienki. Niestety już stamtąd nie wyszła. Mamę znalazły dzieci, pomimo szybkiej reanimacji i pomocy służb medycznych, nie udało się Jej uratować. Zatorowość płucna wysokiego ryzyka – poinformowano we wpisie na pomagam.pl.
Zbiórkę można wesprzeć na pomagam.pl.
Ostatnie pożegnanie Wioletty
Ostatnie pożegnanie Wioli odbędzie się w piątek, 9 grudnia 2022. Kobieta spocznie na cmentarzu w Zarszynie.
Twoje dziecko gorzej się uczy? Powodem może być... WADA WZROKU!
Posłuchaj rozmowy z ekspertką!
Listen to "Wada wzroku powodem gorszych wyników w nauce dzieci? - wywiad z optometrystką Sylwią Kijewską." on Spreaker.