W 2015 roku powstał pierwszy odcinek Wisłokostrady, ale kierowcy nie mogą z niej korzystać, bo jezdnia się urywa. Niebawem mają ruszyć kolejne prace.
Polecany artykuł:
W założeniu Wisłokostrada ma mieć około 2 kilometry. Jej powstanie ma na celu wyprowadzenie części ruchu z mocno obciążonej alei Piłsudskiego. Z jej pominięciem będzie można dotrzeć z Nowego Miasta na Baranówkę, Miłocin, czy wreszcie w kierunku Warszawy i Lublina.
Prace podzielono na etapy. W drugim odcinek łączący skrzyżowanie Rejtana z Lwowską z nowym placem targowym ma zyskać drugi pas ruchu. Cztery pasy mają ciągnąć się aż do ulicy Ciepłowniczej, następnie wzdłuż ul. Gen. Maczka (między mostem Załęskim i ulicą Lubelską). Z inwestycją wiąże się też konieczna rozbudowa mostu Załęskiego.