Wola Otałęska. Pijana babcia wiozła wnuczki. Miała 2 promile

i

Autor: podkarpacka policja/zdjęcie ilustracyjne Wola Otałęska. Pijana babcia wiozła wnuczki. Miała 2 promile

Pijacka przejażdżka

Wola Otałęska. Pijana babcia wiozła wnuczki. Miała 2 promile

2022-11-08 14:48

Policjanci zauważyli w Woli Otałęskiej (powiat mielecki, Podkarpackie) samochód, którego styl jazdy mógł wskazywać na to, że prowadzi go pijany kierowca. Okazało się, że pojazdem kierowała 51-letnia kobieta, w aucie wiozła m.in. dwójkę wnucząt. Miała 2 promile alkoholu w organizmie.

Do zdarzenia doszło w sobotę, 5 listopada 2022 po północy. W Woli Otałęskiej (powiat mielecki) policjanci zatrzymali pojazd do kontroli. "Styl jazdy" kierowcy wskazywał na to, że może być pijany.

- Za kierownicą siedziała kobieta. Policjanci poczuli od kierującej alkohol. Po zbadaniu stanu trzeźwości 51-letniej mieszkanki gminy Czermin, okazało się, że miała w organizmie 2 promile alkoholu - przekazuje KPP Mielec.

Kobieta wiozła dwie kilkuletnie wnuczki oraz ich ojca i dziadka. Jak wynika z relacji przekazanych przez mundurowych, dzieci przewożone były bez wymaganych przepisami fotelików.

- Wszystkie dorosłe osoby znajdujące się w samochodzie były pod wpływem alkoholu, w związku z tym na miejsce interwencji przyjechała ciocia, która zaopiekowała się dziećmi - informuje podkarpacka policja.

Policjanci powiadomili o sytuacji instytucje pomocowe, które dążą do zapewnienia odpowiedniej opieki dzieciom. Jeśli wszczęte postępowanie wykaże, że rodzice dzieci dopuścili się zaniedbań podczas opieki nad nimi, poniosą konsekwencje prawne.

Podlaskie. Potwornie trudna akcja ratowania imigrantów, którzy utknęli na bagnach
Sonda
Czy pijani kierowcy powinni tracić samochody?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki