Zwyczajny garaż, niezbyt estetyczny. Teraz jego widok wywołuje efekt "wow". Dlaczego? Powstał tam mural przedstawiający Edwarda Janusza.
Autorem malunku jest Arkadiusz Andrejkow. Skąd wziął się pomysł na taki malunek?
- Inicjatywa wyszła od dyrektora Estrady, Marcina Dziedzica. Wiedział, że cały czas poszukuję ścian do malowania. Powiedział, że jeśli chcę, mogę działać na garażu. Ściana została pokryta białym podkładem, co stanowiło idealne podłoże do malowania. Wczoraj malowałem 4 godziny, dziś pewnie jeszcze 3 - zdradził nam artysta.
Portret Edwarda Janusza nie jest przypadkowy:
- Edward Janusz kiedyś mieszkał w kamienicy, w której jest teraz Estrada.
Andrejkow planuje inne prace w Rzeszowie:
- W Rzeszowie planuje malować jeszcze ogromny mural na FPM, póki co jest jeszcze sporo spraw organizacyjnych z tym związanych. Poza tym cały czas szukam miejsc do malowania.