Wybierasz się na wakacje do Grecji? Ambasada ostrzega przed szalejącymi pożarami! Nie żyje 50 osób, w tym 2 Polaków!

Żywioł niszczy miasta i zabija ludzi w Grecji. Mowa o szalejących pożarach lasów, które szybko się rozprzestrzeniają. Wciąż rośnie bilans ofiar. Trudna sytuacja jest w kilku miastach, między innymi Mati, gdzie znaleziono 26 ciał w jednej z willi. 

Na chwilę obecną wiadomo, że zginęło minimum 50 osób. To osoby, które zostały uwięzione w domach lub samochodach, a także ci, którzy utonęli w morzy uciekając przed ogniem. 

Wśród ofiar jest też Polka z dzieckiem. Media podają, że kobieta pochodzi spod Wadowic. Schroniła się w łodzi, ale od 12 godzin nie ma z nią kontaktu. Biuro podróży Grecos nie potwierdza nam jednak informacji, skąd pochodzą te ofiary. Wiadomo, że ojciec dziecka jest bezpieczny, zapewniono mu pomoc psychologa. 

Polska ambasada w Atenach wydała ostrzeżenie dla turystów:

"Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Atenach informuje, o groźnych pożarach występujących obecnie w okolicach Aten i Koryntu (także w nadmorskich miejscowościach turystycznych, w których przebywają polscy turyści). Ze względu na silne wiatry sytuacja ulega zmianie. W związku z powyższym, zalecamy zachowanie szczególnej ostrożności oraz śledzenie informacji przekazywanych przez lokalne służby porządkowe. W razie wystąpienia zagrożenia należy bezwzględnie stosować się do poleceń miejscowych służb porządkowych.

Osobom planującym wyjazd w okolice Koryntu lub Aten rekomendujemy śledzenie strony internetowej Ambasady RP w Atenach, profilu Twitter: @PLinGreece oraz strony Emergency Management Service Komisji Europejskiej".

Z podrzeszowskiej Jasionki w tym roku odbywają się loty czarterowe w trzech greckich kierunkach. To wyspy Korfu, Kreta i Rodos. Tu na szczęście jest spokojnie. 

Zobacz też: Mieszkańcy Rzeszowa na razie muszą zapomnieć o psim wybiegu. Dlaczego Ratusz mówi "nie"?

ZOBACZ TO WIDEO: