Spis treści
- Wybory na prezydenta Rzeszowa. Kandydaci o szczepieniach
- Wybory na prezydenta Rzeszowa. Co kandydaci mówią o przesunięciu wyborów?
- Debata w TVN24. Kandydaci na prezydenta Rzeszowa pytani o niezależność prasy
- Debata w TVN24. Kandydaci pytają kandydatów
Wybory na prezydenta Rzeszowa. Kandydaci o szczepieniach
W pierwszej części debaty kandydaci dyskutowali m.in. na temat centralizacji szpitali powiatowych oraz współpracy samorządu z rządem w sprawie akcji szczepień:
- Akcja szczepień na Podkarpaciu przebiega w sposób sprawny i zorganizowany. Współpracujemy z samorządami, jak i z podmiotami niepublicznymi. Bardzo się cieszymy, że mieszkańcy Rzeszowa chętnie korzystają ze szczepień. - powiedziała Ewa Leniart.
- Chciałbym, żeby Polacy w Rzeszowie i wszystkich innych miastach, miasteczkach i wsiach pozostali wolnymi. Bez paszportów szczepionkowych, bez inspekcji. W obecnej sytuacji to pani wojewoda Leniart powinna podać się do dymisji, po skandalu z tzw. jednorazowym strzykawkami. - mówił z kolei Braun.
- Ten weekend majowy jest przykładem dobrej współpracy. W miastach wojewódzkich pojawiają się mobilne punkty szczepień. Tam, gdzie nie może pacjent dotrzeć do punktu szczepień, to punkt szczepień do niego przyjeżdża. Współpraca tu powinna być, wygląda to bardzo dobrze. -powiedział Warchoł.
Konrad Fijołek miał na ten temat odmienne zdanie.
- Gdyby ta współpraca była lepsza, ta akcja w zasadzie mogłaby się pomału kończyć. Akcja sterowana przez rząd, który pani wojewoda reprezentuje, w Rzeszowie się nie powiodła. -mówił.
Czytaj też: Wybory na prezydenta Rzeszowa. Są wyniki kolejnego sondażu! Wybory zakończą się na I. turze?
Wybory na prezydenta Rzeszowa. Co kandydaci mówią o przesunięciu wyborów?
W drugiej części debaty padło m.in. pytanie o przesunięcie daty wyborów w Rzeszowie:
- Trzeba pytać tych, którzy te wybory przesunęli. Z mojej perspektywy wybory powinny się odbyć jak najszybciej. To bowiem święto demokracji i reguły demokratyczne powinny mieć zawsze pierwszeństwo. Cieszę się, że wybory będą za 1,5 miesiąca. Będą miał więcej czasu, żeby przekonać wyborców do swojego programu. - powiedział Warchoł.
- Po to, żeby kandydaci Zjednoczonej Prawicy mogli nadrobić swoje marne wyniki. To jest takie szachrajstwo nawykowe PiS-u. To jest czysto polityczne decyzja. Mnie to ani ziębi, ani grzeje. - odparł Braun.
- Decyzja o przesunięciu wyborów, w świetle ostatnich danych epidemicznych, jest wielkim skandalem. Po raz kolejny obóz rządzący zlekceważył rzeszowian. Chodziło tylko i wyłącznie, aby zakombinować, aby przedłużyć i dać swoim szansę. - odpowiedział na to pytanie Fijołek.
- Mądra, rozsądna polityka luzująca obostrzenia da możliwość przeprowadzenia wyborów w sposób bezpieczny, Daje też możność kandydatom prowadzenia kampanii bezpośredniej. - powiedziała z kolei Ewa Leniart.
Zobacz też: Wybory na prezydenta Rzeszowa przesunięte!
Debata w TVN24. Kandydaci na prezydenta Rzeszowa pytani o niezależność prasy
Padło też pytanie o niezależność prasy. Katarzyna Kolenda-Zaleska zapytała: „Jak kandydaci zamierzają działać na rzecz wpierania niezależności czwartej władzy i czy przejęcie przez spółkę Skarbu Państwa prasy, nie jest zagrożeniem dla demokracji?” Na to pytanie jako pierwsza odpowiedziała Ewa Leniart:
- Jest naturalną rzeczą, że właściciel wprowadza swojego redaktora naczelnego. Media nie powinny czuć się zagrożone, doskonale funkcjonują lokalne media. Nie jestem zaskoczona tym, że pewne zmiany się dokonują. - mówiła w TVN.
Marcin Warchoł powiedział z kolei:- Niezależność mediów jest sprawą kluczową, jest to wartość niezmiernie istotna. W tym momencie z prośbą o ripostę zgłosił się Konrad Fijołek:
-Mam wrażenie, że pan Marcin jest na innej planecie, nie w Rzeszowie. - powiedział.
Braun skomentował całą sytuację: Słyszycie, jak oni o tym mówią, oni – ludzie układu władzy. Mówią o Polsce jak o swoim folwarku.
Debata w TVN24. Kandydaci pytają kandydatów
W kolejnej części kandydaci zadawali pytania swoim przeciwnikom. Grzegorz Braun postanowił zadać pytanie Marcinowi Warchołowi: „ Czy pana deklaracja, że zachowa pan stany kadr w urzędzie miejskim i spółkach będzie dotyczyła osób, którym postawione zostaną być może zarzuty prokuratorskie?”
- Nie pozwolę na szarganie dobrego imienia pana prezydenta. To zawiadomienie jest odgrzewanym kotletem. Zwycięskiej drużyny się nie zmienia, chcę pracować z ludźmi Tadeusza Ferenca. - odparł Warchoł.
Konrad Fijołek z kolei zadał pytanie Ewie Leniart: „W 2019 roku zrezygnowała pani z funkcji wojewody na rzecz mandatu posła. Po dwóch miesiącach odwrotnie. Kiedy pani jest sobą i skąd u pani brak konsekwencji?"
- Niestety sytuacja osobista zmusiła mnie do tego, aby złożyć mandat posła. Z wielką determinacją realizuję proces zarządzania województwem. - odparła Ewa Leniart.