Biedronki pojawiły się nie tylko w Trójmieście. Spotkać je można również w całej Polsce. Choć na pierwszy rzut oka wyglądają, jak nasze rodzime, w tym przypadku mamy do czynienia z odmianą azjatycką. Przyczyną ich pojawienia się jest nagłe ocieplenie, bo biedronki azjatyckie poszukują miejsca, w którym mogą przezimować.
Uwaga na ugryzienia!
Ich łagodny wygląd nie powinien nas jednak zwieść, ponieważ azjatycka odmiana biedronek jest bardziej agresywna niż ta polska. Owady mogą gryźć i wywoływać alergię. W sytuacjach zagrożenia wydzielają żółte kropelki hemolimfy, które mogą wywołać reakcję alergiczną, zapalenie spojówek, pokrzywkę a nawet astmę.Ugryzienia są czerwone i swędzące.
Zobacz też: Szykuje się zima stulecia? Sprawdź prognozę długoterminową 2018
Inna niż polska biedronka
Jak je rozpoznać? Biedronka azjatycka ma żółte, czerwone, czarne bądź pomarańczowe skrzydełka. Zdarzają się okazy bez kropek. Inne mają wyraźne czarne kropki, z charakterystyczną nierównomierną linią brzegów. Najczęściej jednak kropek jest więcej niż siedem, jak w przypadku polskich biedronek.
Zobacz też: Te same produkty w Polsce i zagranicą z inną jakością? UOKiK testował i to prawda!
ZOBACZ TO WIDEO: