Do wypadku doszło na drodze krajowej nr 94 pomiędzy Łańcutem, a Rzeszowem. W zderzeniu uczestniczyły trzy samochody osobowe, a jeden z nich wylądował w przydrożnym rowie.
O sytuacji panującej na miejscu oraz o wstępnych ustaleniach policji, poinformował nas oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
- Kierujący Hondą mieszkaniec Malawy, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie ustąpił pierwszeństwa pojazdom poruszającym się w kierunku Łańcuta. Na skutek tego manewru zderzył się z samochodem Renault, którym kierował mieszkaniec powiatu łańcuckiego. W wyniku tego zdarzenia, Renault przemieściło się i zderzyło z jadącym w kierunku Rzeszowa Volkswagenem, który prowadził mieszkaniec tego miasta - powiedział nam funkcjonariusz.
Jak się dowiedzieliśmy, w wypadku to właśnie kierowca Volskwagena ucierpiał najbardziej. Został on przetransportowany do szpitala.
Dodajmy, że na miejscu pracują służby. Strażacy usuwają skutki wypadku, a policjanci starają się ustalić okoliczności i przyczyny całego zdarzenia. Występują tam spore utrudnienia w ruchu, których można się spodziewać do godzin wieczornych. Wyłączony z użytku jest czasowo pas ruchu w kierunku Rzeszowa.
Polecany artykuł: