Na DK 77 autobus uderzył w dziecko i mężczyznę. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna najprawdopodobniej wbiegł na jezdnię przed nadjeżdżający pojazd.
Zobacz: Skołoszów: Autobus potrącił mężczyznę z 3-letnim dzieckiem
Życie Podkarpacie donosi, że mężczyzna na jezdnię wybiegał kilka razy. Pozostałym kierowcom udało się jednak w porę zareagować.
Wcześniej ten sam mężczyzna miał zachowywać się agresywnie na terenie jednej z firm.
Jeśli to prawda, nasuwa się jedno pytanie - dlaczego nikt w porę nie zareagował i musiało dojść do wypadku?
Zobacz też: Sanok: Pijany 26-latek prosił się o tragedię. Kładł się w nocy na jezdni na ruchliwym skrzyżowaniu
ZOBACZ TO WIDEO: