Wstrząsające

Wypadek wiatrakowca. Maszyna runęła na ziemię krótko po starcie

Ledwo wzniósł się w powietrze i chwile później runął na lotnisko Aeroklubu Stalowolskiego w Turbii. Wiatrakowcem podróżowało dwóch mężczyzn, obaj zostali ranni w wyniku tego wypadku.

W środę, 26 czerwca po południu na lotnisku w Turbi (powiat stalowowolski), należącego do Aeroklubu Stalowowolskiego, doszło do wypadku wiatrakowca. Podróżowali nim dwaj mężczyźni. Maszyna wzbiła się w powietrze i chwilę później runęła o ziemi.

Jak przekazał RMF24.pl, Krystian Bąk ze straży pożarnej w Stalowej Woli: "Przyczyną wypadku był albo podmuch wiatru, albo pilot stracił panowanie nad maszyną". 

Wiatrakowiec ma połamane śmigła, a mężczyźni w wieku 65 i 67 lat odnieśli niewielkie obrażenia. Obaj wysiedli z maszyny o własnych siłach, zostali zaopatrzeni na miejscu, nie wymagali też hospitalizacji.

Jak ustalono, maszyna spadła z wysokości około metra.

Na miejsce zdarzenia wezwano straż pożarną, pogotowie ratunkowe, policję a także powiadomiono Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych.

Wypadek awionetki na Bemowie. Wstrząsająca relacja pilota

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki