Powódź jaka dotknęła południe naszego kraju dokonała niewyobrażalnych zniszczeń. Zniszczone miasta, mosty, zabytkowe budynki, lokale usługowe, firmy i domy to tylko wierzchołek góry lodowej. Wiele rodzin zostało bez domów. Ci, którzy ocali swoje lokum muszą posprzątać wszystko. To wymaga nie tylko ogromnego wysiłku, ale i środków czystości, łopat, rękawic, materiałów do czyszczenia powierzchni i osuszania. Dla powodzian ciągle zbierane były też środki pierwszej potrzeby tj. przybory kosmetyczne, jedzenie długoterminowe, pożywienie dla niemowlaków i karmy dla zwierząt. Ponadto przeworszczanie do Ratusza gdzie od kilku dni była prowadzona zbiórka przynosili też pampersy dla dorosłych i dzieci, gumiaki, wiaderka, ręczniki papierowe, nową pościel
Podkarpacia na pomoc powodzianom
Zbiórki darów od pierwszych dni powodzi organizowane były na całym Podkarpaciu. W piątek przed południem żołnierze Wojska Polskiego zabierali dary z Przeworska. Tych było tak wiele, że wojskowa ciężarówka nie wjechała już do Rzeszowa, gdzie miała się uzupełnić. Produktów było tak dużo, że wypełniło całą przestrzeń w samochodzie. Auto bezpośrednio pojechało do Ołdrzychowic Kłodzkich.
Burmistrz Przeworska, Leszek Kisiel podziękował mieszkańcom za tak ogromny odzew na apel o pomoc dla powodzian.
- Reakcja była bardzo duża. Jednak tego się spodziewaliśmy, bo przeworszczanie zawsze byli solidarni w takich sytuacjach. Teraz wszyscy musimy pomóc mieszkańcom południowo-zachodniej Polski. Na naszym terenie tez były powiedzie wiele lat temu. Znamy ten ból - mówił włodarz.
Mieszkańcy przynosili dar serca. To wszystko na tych terenach po popowodziowych jest niezbędne. Ja jestem bardzo dumny z mieszkańców Przeworska, że tak hojnie zareagowali i to już nie pierwszy raz. Cieszę się ogromne że możemy pomóc stanąć na nogi ludziom, którzy stracili wszystko. W solidarności siła. Dziękuję przeworszczanom. Teraz zastanowimy się jak możemy pomóc finansowo gminom na zalanych terenach - powiedział Leszek Kisiel.