Zaginęła tuż po Świętach. Jej ciało znaleźli w Wisłoku. Dramatyczny finał poszukiwań mieszkanki Rzeszowa

i

Autor: KMP Rzeszów Zaginęła tuż po Świętach. Jej ciało znaleźli w Wisłoku. Dramatyczny finał poszukiwań mieszkanki Rzeszowa

Zaginęła tuż po Świętach. Jej ciało znaleźli w Wisłoku. Dramatyczny finał poszukiwań mieszkanki Rzeszowa

2021-02-08 19:00

Od grudnia policjanci poszukiwali zaginionej mieszkanki Rzeszowa. Niestety, poszukiwania zakończyły się tragicznie. Policjanci w Czarnej, na terenie powiatu łańcuckiego, na środku rzeki zauważyli ciało, które zaczepiło się o wystający z wody konar. Okazało się, że to ciało kobiety. Dzisiaj (w poniedziałek) rodzina potwierdziła jej tożsamość.

Dramatyczny finał poszukiwań rzeszowianki. Ciało znaleźli w Wisłoku

63-letnia kobieta zaginęła 28 grudnia. Od czasu, kiedy jej zaginięcie zgłosiła rodzina, poszukiwali jej rzeszowscy policjanci. W dniu zaginięcia, około godz. 18 kobieta wyszła z domu i od tego czasu urwał się z nią kontakt. Policjanci sprawdzili miejscowe szpitale, noclegownie, miejsca gdzie zaginiona mogła trafić. Kilkukrotnie sprawdzili również brzegi i koryto Wisłoka.

Czytaj też: Heroiczna walka córek o matkę, Helenę. TAJEMNICZA sprawa i wiele nieścisłości. Rzeszowianka pobita we Włoszech? [GALERIA, WIDEO]

W piątek, kryminalni wspólnie ze strażakami ponowili poszukiwania. Sprawdzali koryto od mostu Lwowskiego w dół rzeki, w kierunku granic powiatu. Około godz. 13 w Czarnej, już na terenie powiatu łańcuckiego, na środku rzeki zauważyli ciało, które zaczepiło się o wystający z wody konar. Okazało się, że było to ciało kobiety. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone do dalszych badań. Dzisiaj rodzina zaginionej potwierdziła jej tożsamość.   Okoliczności śmierci kobiety ustalają teraz policjanci z komendy w Łańcucie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Łańcucie.

Zobacz też: Zawalił się dach lodowiska w Przemyślu! Powód? Wszystko przez ŚNIEG

Heroiczna walka córek o matkę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki