Film jest adaptacją książki Lecha Majewskiego pt. „Pielgrzymka do grobu Brigitte Bardot cudownej”. Reżyser gościł w Łańcucie już po raz drugi. Wcześniej zachwycił się tym miejscem sześć lat temu - wtedy w Sali Balowej wyświetlano film „Młyn i krzyż”.
Do Łańcuta przyjechali m.in.: Stanisław Brudny, Weronika Rosati, Igor Kujawski, Kacper Olszewski i Gabriela Chojecka.
- Film to kondensacja mojego pokolenia (…) wszyscy słuchali Beatlesów, chłopcy kochali się w Brigitte Bardot, a przy tym wszystkim byliśmy wybudzani przez rzeczywistość. Tak jest konstruowany ten film. Bohater jest synem lotnika, który latał w Anglii, ale wrócił do Polski. Matka ukrywa przed synem fakt, że on jest w więzieniu. Chłopak, który widzi, że dom jest nachodzony przez UB, inwigilowany, buduje sobie świat wewnętrzny, który ma charakter hotelu – opowiadał Lech Majewski w trakcie konferencji prasowej w Sali pod Widokami.
W produkcji, poza wyżej wymienionymi, grają też między innymi Magdalena Różczka, Joanna Opozda i Andrzej Grabowski.
Zobacz też: 2-letni Tomuś z Rzeszowa choruje na padaczkę i zanik nerwów wzrokowych. Potrzebuje Waszej pomocy!
ZOBACZ TO WIDEO: