Do wypadku doszło w grudniu 2017 na ul. Krzyżanowskiego w Rzeszowie. 48-letni mężczyzna prowadził samochód pod wpływem alkoholu. W zdarzeniu ucierpiał 22-letni Kamil Stadnik z Jarosławia. Chłopak doznał urazu kręgosłupa, nie mógł też samodzielnie oddychać; obecnie jest sparaliżowany. Jak się okazało, sprawcą wypadku był 48-letni rzeszowski chirurg, który właśnie usłyszał stosowne zarzuty. O szczegółach mówi Artur Grabowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie (rozmawiała Katarzyna Gudzik):
Mężczyźnie grozi 12 lat więzienia.
Zobacz też: Ile zarabia Tadeusz Ferenc? Opublikowano oświadczenie majątkowe
ZOBACZ TO WIDEO: