W poniedziałek, 30 stycznia na przejściu granicznym w Medyce do odprawy na wjazd do Polski podjechały 2 samochody typu bus, kierowane przez obywateli Ukrainy.
- Obydwaj kierowcy przewozili panele drzwiowe, które wzbudziły czujność funkcjonariuszy. W samochodzie kierowanym przez 45- letniego mężczyznę znajdowało się 9 paneli, 10 kolejnych przewoził 40-letni kierowca drugiego busa. Obydwa pojazdy zostały skierowane do szczegółowej rewizji - mówi mł. aspirant Edyta Chabowska rzecznik KAS.
Zobacz: Przemytnik pokazał, że niemożliwe nie istnieje! Nie uwierzysz, gdzie schował papierosy [ZDJĘCIA]
Przypuszczenia funkcjonariuszy okazały się słuszne. Przewożone przez kierowców panele były po prostu skrytkami na papierosy. Łącznie znajdowało się w nich 3040 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy, o rynkowej wartości ponad 42 tys. zł.
Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi Podkarpacki Urząd Celno-Skarbowy w Przemyślu. Na poczet kar, które grożą kierowcom zabezpieczono odpowiednio 2500 zł i 2600 zł.
KAS zwróciła się także do Straży Granicznej o wydanie decyzji o zobowiązujących obydwu cudzoziemców do powrotu do kraju