W ubiegłym tygodniu tarnobrzescy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży paliwa ze stacji paliw. Do przestępstwa miało dojść po godz. 9.00, w centrum Tarnobrzega. Jak ustalili funkcjonariusze, dwóch mężczyzn przyjechało na stację paliw osobowym audi na zagranicznych numerach rejestracyjnych. Jeden z nich wysiadł, zatankował benzynę o wartości 300 złotych nie płacąc za usługę, po czym mężczyźni odjechali.
>>> Znęcał się nad krewnymi i groził im śmiercią. Agresywny mężczyzna zaatakował też policjantów
Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania opisanego pojazdu. Po kilku minutach zauważyli audi jadące w kierunku Mielca. Przekazali tę informację dyżurnemu mieleckiej jednostki. Mężczyzn zatrzymał policyjny patrol z Komendy Powiatowej Policji w Mielcu. Audi jechali dwaj mieszkańcy Mielca w wieku 26 i 37 lat.
Policjanci z tarnobrzeskiej komendy otrzymywali już wcześniej podobne zgłoszenia. Dotyczyły kradzieży benzyny i oleju napędowego na terenie Tarnobrzega, Nowej Dęby i Baranowa Sandomierskiego. Schemat działania sprawców był podobny - odwiedzali stacje, na których tankowali, a następnie nie płacąc za paliwo, odjeżdżali. Pracujący nad sprawą policjanci szybko powiązali ze sobą te zdarzenia. Okazało się, że związek z tymi przestępstwami mają zatrzymani mężczyźni.
Sprawcy trafili do policyjnego aresztu. Zostali przesłuchani, policjanci przedstawili im zarzuty siedmiokrotnego przywłaszczenia benzyny oraz oleju napędowego. Łączna suma strat szacowana jest na kwotę ponad 2 300 zł.
Na podstawie zebranego materiału prokurator zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakaz opuszczania kraju. Za popełnione przestępstwo grozi im kara pozbawienia wolności do lat 5.