W sobotę, 23 lutego, około godz. 10.00 pracownicy stacji paliw w Kosowach zauważyli moment kradzieży paliwa o czym zawiadomili policjantów. Z ich relacji wynikało, że pod dystrybutor z paliwem podjechał peugeot partner, z którego wysiadł pasażer i zatankował paliwo. Następnie mężczyzna pośpiesznie wsiadł do pojazdu i samochód odjechał.
>>> Zagórz: Bohaterska akcja funkcjonariusza Straży Ochrony Kolei
Polecany artykuł:
Pracownicy stacji widząc zaistniałą sytuację, wsiedli do swojego samochodu i pojechali za peugeotem, informując o całym zdarzeniu policję. Dzięki przekazywanym informacjom, policjanci szybko ustalili miejsce, gdzie znajduje się pojazd i na ul. Mieleckiej w Kolbuszowej zajechali drogę sprawcom. Na widok radiowozu kierowca peugeota zaczął uciekać, ale po krótkim pościgu pojazd został zatrzymany.
W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, że kierującym był 26-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego, który nie posiada uprawnień do kierowania, a tablice rejestracyjne peugeota zostały skradzione na terenie powiatu ropczycko-sędziszowskiego. W peugeocie podróżował też 32-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego.
Policjanci ustalili, że dzień wcześniej, obaj mężczyźni dokonali kilku podobnych kradzieży na terenie powiatu ropczycko-sędziszowskiego.