Do tego makabrycznego zdarzenia doszło 7 stycznia po godzinie 20. - Do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Brzozowie wpłynęło zgłoszenie, że doszło do awantury domowej, w wyniku której śmierć poniósł 43-latek. Skierowani na miejsce policjanci potwierdzili te informacje i zatrzymali sprawcę zabójstwa. To 62-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego - przekazał rzecznik prasowy policji z Brzozowa Tomasz Hałka.
Czytaj też: Potworna zbrodnia w Uluczu mrozi krew w żyłach. 43-letni Marek był bez szans
Jak udało się nam ustalić, w mieszkaniu przebywać miał 62-letni Marian, jego córka Elżbieta oraz jej partner 43-letni Marek. Para wychowywała wspólnie dzieci. Najmłodsze miało około roku. Lokalne media poddają, że 62-letni mężczyzna w kłótni miał stanąć w obronie swojej córki. Jednak emocje wzięły górę i awantura przerodziła się w rękoczyny. Marian B. miał chwycić za nóż i wbić go w pierś konkubenta swojej córki. Niestety to skończyło się tragicznie. 43-letni Marek upadł na podłogę i nie można było mu już pomóc. Potem w domu pojawiły się wszystkie służby. Policja natychmiast zatrzymała Mariana B.
Funkcjonariusze na miejscu zabezpieczyli ślady i przedmioty mające mieć znaczenie w sprawie, jak również ciało 43-letniego poszkodowanego do badań sekcyjnych. Wszystko to przy obecności i nadzorze prokuratora Prokuratury Rejonowej w Brzozowie. Jeszcze tej samej nocy, zostali przesłuchani pierwsi świadkowie zdarzenia, a sprawca trafił do policyjnego aresztu. Zgromadzony w sprawie materiał pozwolił na sformułowanie i postawienie sprawcy zdarzenia zarzutu zabójstwa.
- Sprawca został zatrzymany, a z jego udziałem wykonano czynności procesowe, w trakcie których ogłoszono mu treść postanowienia o przedstawieniu zarzutów i przesłuchano w charakterze podejrzanego. Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, składając w trakcie czynności obszerne wyjaśnienia - przekazała Joanna Ślusarska – Stopa, Prokurator Okręgowy z Krosna.
W piątek, kiedy to 62-letni mężczyzna miał zostać doprowadzony na posiedzenie aresztowe przed sądem, trafił do szpitala. Lekarz zdecydował, że podejrzany, który został pacjentem szpitala, może uczestniczyć w posiedzeniu sądu na terenie szpitala. Sąd Rejonowy w Brzozowie przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec sprawcy zdarzenia środek zapobiegawczy w postaci aresztu na 3 miesiące.