Poniedziałkowego przedpołudnia oficer dyżurny przeworskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o kolizji, do której doszło w miejscowości Żurawiczki (gmina Zarzecze). Osobą zgłaszającą był... ratownik medyczny.
Po przybyciu na miejsce rzeczywiście okazało się, że doszło do zderzenia karetki pogotowia z innym pojazdem. Na podstawie relacji ratowników, policjantom z komisariatu w Kańczudze udało się wstępnie ustalić, że kierujący samochodem marki BMW uderzył pojazdem w bok karetki, po czym odjechał z miejsca zdarzenia w kierunku Urzejowic.
Świadkowie tego zdarzenia pomogli z kolei w ustaleniu tożsamości sprawcy kolizji. Funkcjonariusze od razu udali się do jego miejsca zamieszkania. Tam zastali zaparkowany samochód, którego uszkodzenia faktycznie mogły świadczyć o wcześniejszym zderzeniu. W mieszkaniu był też poszukiwany 27-latek.
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że jest kompletnie pijany - miał w organizmie ponad cztery promile alkoholu. Mieszkaniec gminy Zarzecze został zatrzymany i doprowadzony do jednostki policji. Przed sądem będzie odpowiadał za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz za spowodowanie kolizji.
Polecany artykuł: