Zdarzyło Wam się kiedyś moczyć nogi w bieszczadzkim strumyku? Przejrzysta woda, piękne kamyczki na dnie, wokół szum drzew i... gigantyczny pająk. To ostatnie nie jest żartem.
Na Facebooku Bieszczadzkiego Parku Narodowego pojawił się wpis, który wywołał lawinę komentarzy. Okazuje się, że w Bieszczadach żyją pająki wielkości zatyczki od obiektywu do aparatu:
Polecany artykuł:
"Lubicie pająki? Niestety często wywołują u nas gęsią skórkę. Szczególnie jak niespodziewanie się pojawią i zaskakują okazałymi rozmiarami. Na zdjęciu Arctosa maculata - jak mówi nasz zaprzyjaźniony arachnolog, pająk pospolity nad bieszczadzkimi potokami. Podczas fotografowania na sąsiednim kamieniu pojawił się taki sobie "zwykły" pajączek, pozwalający porównać wielkość... Co Wy na to?"
Można się przestraszyć...