Zgłosił postrzelenie z broni palnej i postawił policjantów na nogi. Na miejscu przecierali oczy ze zdumienia

2024-01-09 13:56

W miejscowości Góra Ropczycka na Podkarpaciu wpłynęło zgłoszenie o postrzeleniu kobiety z broni palnej. Policjanci natychmiast pojechali we wskazane miejsce, jednak nie znaleźli ofiary. Po dotarciu do zgłaszającego zastali libację alkoholową i przeziębioną "pokrzywdzoną". Tłumaczenia 41-letniego mieszkańca Podkarpacia wprawiły funkcjonariuszy w osłupienie.

Zgłosił postrzelenie z broni palnej i postawił policjantów na nogi. Na miejscu przecierali oczy ze zdumienia

i

Autor: Pixabay/ Materiały prasowe Zgłosił postrzelenie z broni palnej i postawił policjantów na nogi. Na miejscu przecierali oczy ze zdumienia

Szokujące zgłoszenie na Podkarpaciu

Podkarpacka Policja 9 stycznia poinformowała o szokującym zgłoszeniu, które miało miejsce w ubiegły weekend. Po pomoc zadzwonił mężczyzna i poinformował, że na drodze spotkał ranną kobietę. Według zgłaszającego sytuacja miała być bardzo poważna, bo miała zostać postrzelona z broni palnej. Wskazał dokładne miejsce spotkania kobiety w miejscowości Góra Ropczycka na Podkarpaciu.

Zarabiali na prostytucji. Policja rozbiła gang. Znaleziono broń, amunicję i narkotyki.

Po przybyciu na miejsce policjanci jednak nie zastali żadnej rannej kobiety. Zaniepokojeni dotarli pod adres mężczyzny, który wykonał telefon. Okazał się nim 41-letni mieszkaniec gminy Sędziszów Małopolski. W mieszkaniu w najlepsze trwała libacja alkoholowa. Na miejscu obecna była także rzekoma "ofiara" postrzelenia.

41-latek nie wstydził się fałszywego zgłoszenia i bez ogródek wyjaśnił osłupiałym policjantom dlaczego skłamał. Zmartwiony stanem swojej towarzyszki stwierdził, że pomoc przyjedzie szybciej, jeśli opowie, że kobieta została postrzelona z broni. Jaki był jej stan? Okazało się, że była jedynie przeziębiona, a jej złe samopoczucia najprawdopodobniej wynikało z przepicia.

Mężczyzna za fałszywe zgłoszenie odpowie przed sądem. Grozi mu areszt, ograniczenie wolności albo grzywna do 1500 złotych.

Sonda
Czy sprawcy fałszywych alarmów bombowych powinni bezwzględnie trafiać do więzienia?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki