Zimny prysznic dla Asseco RESOVII w Gdańsku, kolejna PORAŻKA w siatkarskiej PlusLidze

Po wyjazdowych zwycięstwie z zespołem Cuprum Lubin, mogło się wydawać, że ekipa prowadzona przez trenera Piotra Gruszkę wskoczyła na właściwe tory i nareszcie będzie mogła walczyć jak równy z równym także z mocniejszymi rywalami. Pojedynek z Treflem Gdańsk okazał się jednak kolejnym zimnym prysznicem.

Już początek pierwszego seta nie zwiastował niczego dobrego, ponieważ nieskuteczna gra w ataku i dobra w obronie Resoviaków, tylko dodawała argumentów gospodarzom. A ci skwapliwie z nich korzystali. W pewnym momencie prowadzili różnicą siedmiu punktów. Wtedy próby odrobienia strat podjęli rzeszowianie, jednak na nic się to zdało. Trefl ponownie odskoczył i ostatecznie wygrał pierwszą partię aż 25:14.

W drugim secie zawodnicy Asseco Resovii próbowali się zebrać po tęgim laniu i początkowo całkiem nieźle im to wychodziło. Większe skupienie i bloki, m.in. Grzegorza Kosoka i Marcina Komendy, pozwoliły na wypracowanie przewagi 9:4. Gospodarze systematycznie odrabiali jednak straty i po niedługim czasie na tablicy widniał już remisowy wynik 16:16. Wtedy, gdy zawodnicy Piotra Gruszki wydawali się już jechać na piątym biegu, gdańszczanie włączali kolejny. To spowodowało odskoczenie Resovii i triumf w drugim secie 25:22.

Trzecia partia potwierdziła świetną dyspozycję Pawła Halaby, który ostrzeliwał siatkarzy z Podkarpacia zagrywką. To pozwoliło Treflowi na uzyskanie sześciu, a później ośmiu punktów przewagi. W momencie, gdy było już 18:10, zawodnicy z Gdańska ponownie odjechali przyjezdnym. Zdobyli siedem punktów, podczas gdy goście tylko jeden. To wiązało się z czwartą w tym sezonie porażką Asseco Resovii w siatkarskiej PlusLidze 2019/2020.

Na uwagę zasługuje też trenerski pojedynek dawnych kolegów z reprezentacyjnego boiska, czyli wspomnianego Piotra Gruszki, a także Michała Winiarskiego, który od tego sezonu objął funkcje szkoleniowca Trefla Gdańsk. Póki co, górą zdecydowanie jest ten drugi.

Dodajmy, że następny ligowy mecz Asseco Resovia rozegra za tydzień w środę (20 listopada, godz. 17:30) również na wyjeździe. Jej rywalem będzie piąta drużyna tabeli, PGE Skra Bełchatów.

Trefl Gdańsk – Asseco Resovia 3:0 (25:14, 25:22, 25:19)

Składy:
Trefl Gdańsk: Janusz, Crer, Filipiak, Mordyl, Halaba, Schott, Majcherski (libero) i Janikowski, Sasak, Kozub, Jakubiszak. Trener: Michał Winiarski.
Asseco Resovia: Komenda, Bartman, Krulicki, Kosok, Hoag, Marechal, Perry (libero) i Rousseaux, Shoji, Schulz, Mariański (libero). Trener: Piotr Gruszka.