W piątek około godz. 19, do Komisariatu Policji w Sieniawie zgasił się 30-letni mieszkaniec gminy Tryńcza, który podczas spaceru w kompleksie leśnym w Białobrzeszkach, znalazł pieniądze - kilka tysięcy złotych. Poprosił policjantów o przekazanie gotówki właścicielowi.
Aby ustalić właściciela znalezionych pieniędzy, policjanci nawiązali współpracę z sołtysami gminy Tryńcza. Dzięki ich pomocy, w poniedziałek zgłosił się mężczyzna informując o zagubieniu pieniędzy. Po ustaleniu wszystkich niezbędnych danych, pieniądze wróciły do 49-letniego mieszkańca Gniewczyny Łańcuckiej.
Postawa, jaką wykazał się 30-latek powinna stanowić wzór dla wszystkich, którzy znaleźliby się w podobnej sytuacji. Dzięki takiej reakcji pieniądze mogły wrócić do właściciela. Warto pamiętać, że znalezienie pieniędzy i zatrzymanie ich jest czynem niezgodnym z prawem, kwalifikowanym jako przywłaszczenie.
Masz podobny temat?
Napisz do autora tekstu:
Polecany artykuł: