Zniszczyli wiatę przystankową. 18 i 22-latkowi grozi 5 lat więzienia

Do zdarzenia doszło we wtorek, 3 sierpnia, wieczorem. - Po godz. 20, dyżurny sanockiej komendy został powiadomiony, że dwóch młodych mężczyzn wybija szyby wiaty przystankowej w Sanoku. Na miejsce natychmiast pojechał policyjny patrol - relacjonuje policja. Mundurowi zatrzymali dwóch mieszkańców pow. sanockiego - Kiedy mundurowi wykonywali swoje czynności, 18-latek używając słów wulgarnych i obelżywych znieważył interweniujących funkcjonariuszy. Poprzez groźby karalne chciał zmusić policjantów do odstąpienia od podjętych czynności służbowych. - informuje KPP Sanok. Jak wynika z informacji przekazanych przez policję, mężczyźni w chwili zatrzymania byli  działaniem alkoholu, jednak udało się przebadać tylko jednego z wandali. Badanie wykazało, że 22-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu, natomiast młodszy z mężczyzn nie poddał się badaniu na stan trzeźwości. Obaj zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie do czasu wytrzeźwienia i złożenia wyjaśnień.

Czytaj też: Ukradli skarbonkę z pieniędzmi dla chorego chłopca. Skandal w Dubiecku

Mężczyźni usłyszeli zarzuty zniszczenia mienia. Dodatkowo 18-latkowi zostały przedstawione zarzuty znieważenia i zmuszania funkcjonariuszy do odstąpienia od czynności służbowych. Podejrzani przyznali się do zarzucanych czynów i złożyli wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Za przestępstwo zniszczenia mienia kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Wartość strat oszacowano na kwotę blisko 3000 złotych.