Szok!

Żona podpaliła męża, gdy ten kosił trawę?! Robert zginął w płomieniach

2024-06-13 9:10

Mieszkanka Niska, Agnieszka P. (54 l.) miała wykazać się ogromnym okrucieństwem. Jak wynika z ustaleń prokuratury, kobieta miała podpalić własnego męża! Początkowo wszyscy myśleli, że śmierć Roberta była tragicznym wypadkiem, ale zgłosił się świadek, który miał widzieć całe zajście. Do sądu trafił akt oskarżenia w tej sprawie.

Szczegóły tej zbrodni są wstrząsające. Do zdarzenia doszło niemal rok temu, 1 lipca 2023 roku w Nisku, jednak teraz do sądu trafił akt oskarżenia w tej sprawie. Przypomnijmy, Robert miał kosić trawę w przydomowym ogródku. Mężczyzna stanął w płomieniach i początkowo zdawało się, że wszyscy uwierzyli w to, że winowajczynią była kosiarka. Prawda okazała się jednak straszna.

Mężczyzna trafił do szpitala - po pomoc zadzwoniła żona. Nie udało się go jednak uratować, zmarł 6 lipca. Kilka dni później, 12 lipca Agnieszka P. została zatrzymana pod zarzutem morderstwa ze szczególnym okrucieństwem. Tego dnia do śledczych miał zgłosić się świadek, który jak twierdzi, widział zdarzenie. Jak wynika z informacji, które miał przekazać, kobieta podeszła do swojego męża i miała go oblać jakąś substancja i rzucić w niego czymś, a po chwili mężczyzna zapłonął jak pochodnia.

Tego feralnego dnia małżeństwo miało być w domu samo.

- Kojarzę tę Agnieszkę. Ja chodzę z pasem, ona też spacerowała ze swoim, to widywałyśmy się, rozmawiałyśmy czasem. Tego jej męża widziałam jak tu mieszkam może ze 3 razy. Wiedziałam, że on popija, słyszałam, że czasem się tam kłócili, ale to ich sprawy. Nie wiem o co się kłócili. Pieniądze mieli. Córki dorosłe. Nie wiem do czego musiało tam dojść, że tak zrobiła. Wydawała się taka spokojna - mówiła nam jedna z sąsiadek.

Agnieszce P. grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Psychiatrzy przebadali kobietę i ustalili, że w chwili popełnienia zbrodni była ona poczytalna.

Agnieszka P. podpaliła męża?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki