Życiu dzieci nic nie zagraża, ale specjaliści wciąż mają wątpliwości co do drapieżnika. Chociaż zwierzę z wyglądu przypomina wilka, to być może jest to krzyżówka wilka z psem. Czy był to wilk, wyjaśnią to badania DNA. Na ich wyniki trzeba będzie jednak poczekać - jak długo, tego nie wiadomo. Próbki z materiałem genetycznym zostały wysłane już do Warszawy.
Przypomnijmy, 8 - letnia dziewczynka oraz 10 - letni letni chłopiec zostali zaatakowani w miejscowościach Strzebowiska i Przysłup. Jak mówi Jan Matusik, dyrektor SOR - u leskiego szpitala, gdzie trafiły dzieci, to pierwszy tego typu przypadek:
Wilki w Polsce są pod ochroną, a na samym Podkarpaciu żyje około trzystu osobników.
Zobacz też: Uwaga! Kaufland wycofuje mrożone krewetki. Mogą być niebezpieczne dla zdrowia!