ŚUW zapewnia , że „Dobrze czuje się także kobieta, w starszym wieku, która wróciła z Hiszpanii. Po powrocie zastosowała się wzorowo do wytycznych, bowiem zgłosiła się do sanepidu i trafiła pod nadzór sanitarny. Po kilku dniach, gdy poczuła się gorzej, udała się na oddział zakaźny szpitala w Bytomiu”. Jak tam dotarła, tego nie wiadomo. Wiemy, że „Specjalista od chorób zakaźnych pobrał próbki do badania. Gdy wyniki okazały się dodatnie, po dokładnej ocenie lekarskiej, zdecydowano, iż kobieta może wrócić do domu. Tam trafiła od razu do izolacji domowej oraz jest w stałym kontakcie w lekarzem zakaźnikiem. Jeśli pojawią się niepokojące objawy, mieszkanka natychmiast będzie poddana hospitalizacji”.
Przypominamy, że wojewoda jest przedstawicielem rządu w terenie. ŚUW informuje więc, że „W Dzienniku Ustaw zostało opublikowane nowe rozporządzenie ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Jest w nim zapis mówiący o tym, iż osoby, u których potwierdzono koronawirusa, jeżeli nie zostały przez lekarza skierowane do leczenia szpitalnego, mogą przebywać w ramach izolacji odbywanej w warunkach domowych. Oznacza to, że część zakażonych będzie mogła leczyć się w domu. Powodem decyzji jest aktualna faza rozwoju epidemii i konieczność dywersyfikacji osób chorych na takie, których stan zdrowia jest na tyle dobry, że nie muszą być hospitalizowane, tylko mogą być leczone w domu przy zapewnieniu odpowiedniej izolacji”. Obecnie w województwie śląskim hospitalizowane są 63 osoby, kwarantanna domową 732, a nadzorem 3479
Polecany artykuł: