To miała być dobra zabawa, a skończyła się dramatyczną walką ratowników o życie 17-letniego chłopaka, który nagle w trakcie gry w piłkę z kolegami upadł na boisko. U nastolatka doszło do zatrzymania krążenia. Na miejsce wezwano zarówno karetkę, jak i śmigłowiec LPR, którym ostatecznie chłopak został przetransportowany do szpitala.
17-latek grał z kolegami w piłkę. Zasłabł i upadł na boisku. Ratownicy stoczyli dramatyczną walkę o jego życie
W piątek, 10 lutego około godziny 19 na boisku w Radzionkowie (pow. tarnogórski)przy ulicy Knosały, doszło do dramatycznej sytuacji. 17-latek podczas gry w piłkę z kolegami nagle zasłabł i runął na boisko. Jak informuje portal tarnogórski.info, u nastolatka doszło do zatrzymania krążenia. Na miejsce wezwano nie tylko karetkę ale i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Tragedia na oblodzonym chodniku. Nie żyje 38-latek. Dzień po chodnik został posypany grubą warstwą piachu
Ratownikom udało się przywrócić krążenie młodemu bytomianinowi. 17-latek śmigłowcem został przetransportowany do szpitala.
Sonda
Czy wiesz w jaki sposób udzielić pierwszej pomocy niemowlakowi i dziecku?