W trakcie kontroli centrum przesiadkowego w Chorzowie do policjantów podbiegł roztrzęsiony mężczyzna i poinformował ich, że przed chwilą na rynku młody chłopak ugodził nożem innego mężczyznę. Szokujące wieści wstrząsnęły policjantami, ale ci zachowali zimną krew.
- Po upewnieniu się, że pokrzywdzonemu pomocy przedmedycznej udzieli inna policyjna załoga, mundurowi z drogówki natychmiast ruszyli w pościg za sprawcą. Jadąc ul. Kościuszki, zauważyli 18-latka i niezwłocznie go zatrzymali - relacjonują policjanci.
Sprawą zajęli się śledczy z chorzowskiej komendy. Jak ustalili, około godz. 19:30 do jednego ze sklepów w rejonie rynku weszły trzy osoby i po chwili go opuściły. Wówczas jeden z klientów poinformował właściciela, że osoby te "chyba ukradły coś ze sklepu".
- Właściciel wybiegł za nimi i próbował ich złapać, a do pościgu dołączyło jeszcze dwóch mężczyzn - mówią policjanci. W pewnym momencie udało mi się złapać jednego ze sprawców. To był właśnie 18-letni mieszkaniec Bytomia. Nie zamierzał łatwo oddać skóry, wyciągnął nóż i zaatakował! Ugodził jednego z mężczyzn.
- 18-latek usłyszał już zarzuty, decyzją sądu trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie - relacjonują funkcjonariusze.
Za usiłowanie zabójstwa grozi mu nawet 25-letni pobyt w więzieniu.