Złodziejski duet grasował w rejonie Lublińca. Jak podaje miejscowa policja, 25-latka z Bytomia i jej 19-letni kolega, który zwiał z poprawczaka, zajmowali się grabieżą rzeczy z pozostawianych na noc na zewnątrz aut i niezabezpieczonych garaży. - Sprawcy często wykorzystywali fakt, że nie wszyscy mieszkańcy zamykają na klucz swoje garaże i samochody stojące na posesjach. Pod osłoną nocy wchodzili do środka, zabierając pozostawione tam wartościowe przedmioty i pieniądze. Proceder ułatwiał im fakt, że w garażach znajdowali kluczyki do zaparkowanych wewnątrz pojazdów - podaje policja, opisując modus operandi sprawców głównie po to, by ustrzec wszystkich posiadaczy aut przed kolejnymi takimi kradzieżami. Włamywacze postanowili nawet ukraść jedno z aut, ale policjanci zdołali je odzyskać. W końcu mundurowi dotarli do dwójki złodziejaszków. Zatrzymali ich w jednym z mieszkań.
Czytaj także: Zrobił jej TO, gdy spała na ławce. Nawet tego nie poczuła
- Zatrzymany 19-latek jest osobą poszukiwaną, gdyż nie powrócił z przepustki do zakładu poprawczego. Po wykonaniu wszystkich czynności mężczyzna został odwieziony do wyznaczonej przez sąd placówki, natomiast zatrzymana mieszkanka Bytomia trafiła do lublinieckiej prokuratury - podaje policja. Oboje mają teraz policyjny dozór. Za wyżej wymienione czyny grozi im 10 lat więzienia.
Czytaj również: Sklepikarz miał lepkie ręce. Wziął kasę z puszki, na której było czerwone serce