Do tragedii doszło w sobotę, 20 lipca, w dzielnicy Rybnika – Ochojcu. Mężczyzna zginął podczas prac ogrodowych! Nic nie zapowiadało takiego dramatu.
Polecany artykuł:
– 40-letni rybniczanin podczas prac w obrębie oczka wodnego został porażony prądem. Mimo podjętej reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować – relacjonują rybniccy policjanci.
Mężczyzna zginął na miejscu wypadku, rażony prądem. Jak do tego doszło? Co tam się stało?
W tej sprawie wciąż więcej jest pytań niż odpowiedzi. Te ostatnie mają się pojawić w toku trwającego śledztwa, prowadzonego przez policję i prokuraturę.
Śledczy zadecydowali, że ciało 40-latka zostanie zbadane podczas sekcji zwłok.