74-letnia ciotka ukrywała Jacka Jaworka! Prokuratura: Ujawniono przedmioty, które o tym świadczyły

i

Autor: KASIA ZAREMBA / SUPER EXPRESS, REPRODUKCJA PRZEMYSLAW GLUMA/SUPER EXPRESS

NOWE INFORMACJE

74-letnia ciotka ukrywała Jacka Jaworka! Prokuratura: "Ujawniono przedmioty, które o tym świadczyły"

2024-08-08 16:15

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie potwierdziła, że w sprawie ukrywania Jacka Jaworka zatrzymano 74-letnią ciotkę mężczyzny. Kobieta usłyszała zarzuty dotyczące utrudniania prowadzonego postępowania. O jej winie mają świadczyć m.in. przedmioty należące do zabójcy, które znaleziono w domu 74-latki w Dąbrowie Zielonej.

Jacek Jaworek ukrywał się u ciotki. Prokuratura potwierdza

Zwłoki Jacka Jaworka, który zabił swojego brata i jego rodzinę, znaleziono 19 lipca 2024 r. w Dąbrowie Zielonej. Badania genetyczne potwierdziły tożsamość zabójcy i zrodziły pytanie: jak to możliwe, że mężczyzna przez trzy lata z powodzeniem ukrywał się przed organami ścigania? Po ujawnieniu ciała poszukiwanego, śledczy wytypowali miejsca, w których Jaworek mógł znaleźć schronienie. Jedno z nich okazało się być rzeczywistą kryjówką sprawcy brutalnego morderstwa.

- W jednej z tych nieruchomości ujawniono przedmioty, które świadczyły o tym, że przebywał tam Jacek J. Zatrzymano właścicielkę tej nieruchomości – 74-letnią kobietę spokrewnioną z Jackiem J. (…) Prokurator przedstawił jej zarzut utrudniania postępowania karnego prowadzonego przeciwko Jackowi J. poprzez jego ukrywanie przed organami ściągania i przesłuchała ją w charakterze podejrzanego – poinformował prok. Piotr Wróblewski. Dom, którego właścicielkę zatrzymano, znajduje się w Dąbrowie Zielonej - tam, gdzie znaleziono zwłoki Jacka Jaworka. 

Za utrudnianie śledztwa 74-latce grozi 5 lat więzienia

Wszczęte zostało odrębne śledztwo dotyczące utrudniania postępowania prowadzonego przeciwko Jackowi Jaworkowi. W piątek, 9 sierpnia, Sąd Rejonowy w Częstochowie zdecyduje o ewentualnym tymczasowym aresztowaniu 74-latki na trzy miesiące. Za to, co zrobiła, grozi jej do 5 lat więzienia.

Według ustaleń śledczych, Jacek Jaworek w nocy 10 lipca 2021 r. w Borowcach zastrzelił swojego brata, bratową oraz 17-letniego bratanka. Przeżył jedynie 13-letni wówczas syn małżeństwa, który ukrył się, a następnie uciekł z rodzinnego domu, w którym doszło do potrójnego zabójstwa.

Po zbrodni ślad po Jacku Jaworku zaginął. Mimo blokad dróg i szeroko zakrojonych poszukiwań terenowych z użyciem śmigłowców, dronów oraz psów tropiących, mężczyzny nie udało się zatrzymać. Śledczy podejrzewają, że mógł ukrywać się poza granicami Polski. Został wpisany na listę najbardziej poszukiwanych przestępców w Unii Europejskiej. W ocenie śledczych Jacek Jaworek popełnił samobójstwo. Obok odnalezionych w lipcu zwłok zabezpieczono broń palną. Na jego ciele – poza raną postrzałową głowy – nie znaleziono ani innych obrażeń, które mogłyby doprowadzić do śmierci, ani śladów walki.

Źródło: PAP, Super Express

ZOBACZ TEŻ. Jacek Jaworek został pochowany w Częstochowie. GALERIA:

Jacek Jaworek został pochowany na tym cmentarzu. Pogrzeb odbył się w tajemnicy. Nasze ustalenia
Sonda
Czy dożywocie to odpowiednia kara za zabójstwo?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki