Do tragedii doszło w niedzielę 23 czerwca. W zbiorniku wodnym na terenie Glinicy (pow. lubliniecki) utonęła 9-letnia dziewczynka.
- Wstępne ustalenia wskazują, że dziewczynka wraz z innymi niepełnoletnimi dziećmi kąpała się w miejscu zabronionym bez nadzoru osób dorosłych - informowała policja śląska.
W poniedziałek Prokuratura Rejonowa w Lublińcu wszczęła śledztwo w sprawie śmierci dziewczynki.
- Postępowanie będzie prowadzone pod kątem narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz nieumyślnego spowodowania jego śmierci – podał w poniedziałek, 24 czerwca rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek.
W toku dotychczasowego śledztwa ustalono, że 23 czerwca 2024 roku w godzinach popołudniowych 9-letnia dziewczynka przebywała nad stawem w m. Glinica koło Lublińca w towarzystwie 11-letniej siostry oraz koleżanki. W pewnym momencie dziewczynka weszła do wody, straciła grunt pod nogami i zaczęła się topić. Została wyłowiona przez wezwanych na miejsce strażaków. Niestety, na pomoc było już za późno. Lekarz stwierdził zgon dziecka. Przeprowadzone wobec matki dziewczynki badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało, że kobieta była trzeźwa.
Prokuratura zleciła sekcję zwłok dziewczynki, która ma wykazać, co było bezpośrednią przyczyną śmierci.
- Ponadto prokurator dokona ustaleń, czy ewentualne zaniedbania matki w zakresie sprawowania opieki na dzieckiem narażały je na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - dodaje prok. Ozimek.