Sensacyjną wiadomość podało rano biuro prasowe Górnika Zabrze. Adam Nawałka wraca do klubu ze Śląska. Szkoleniowiec, który wczoraj opuścił Lecha Poznań, podpisał 4-letni kontrakt z nowym klubem.
- Nawałka to znane i cenione nazwisko w trenerskim świecie. Co prawda nie udało mu się osiągnąć dobrego rezultatu w Poznaniu, jednak wierzymy, że trenerowi pójdzie w Zabrzu o wiele lepiej - powiedział prezes "Trójkolorowych, Bartosz Sarnowski.
Nowy szkoleniowiec został zaprezentowany podczas konferencji prasowej na zabrzańskiej Arenie. 61-latek tryskał energią, doskonale pamięta czasy, kiedy prowadził zabrzan najpierw na zapleczu Ekstraklasy, a po awansie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Co ciekawe, ostatni mecz Nawałki za sterami Górnika to porażka 0:1 z... Cracovią u siebie. To dokładnie taki sam wynik, jaki padł w ostatnim spotkaniu zabrzan w piątkowym meczu w lidze z tym samym przeciwnikiem. Trener Nawałka zapowiada, że od razu przystąpi do pracy. Ma bardzo mało czasu - już we wtorek Górnika czeka mecz z Zagłębiem Lubin. Były selekcjoner zapatruje się bardzo pozytywnie na powrót do Górnika. - Biorę to, faken - miał usłyszeć prezes Sarnowski podczas telefonicznej rozmowy na temat zatrudnienia szkoleniowca.
Zbiera książki dla dzieci z onkologii. "Jesteśmy najbogatsi wtedy, gdy podzielimy się swoim czasem, siłą i sercem"
- Chcę, aby Górnik grał jak najlepiej. Zarówno w ofensywie, jak i defensywie - powiedział z uśmiechem na konferencji prasowej nowy szkoleniowiec Górnika. - Będziemy starali się grać w piłkę efektywnie i efektownie, wykorzystując umiejętności naszych zawodników - dodał trener.
Już dziś pierwszy trening "Trójkolorowych" pod okiem nowego szkoleniowca. Nawałka zapowiedział jedynie dwie jednostki treningowe na dziś, a także jedną sesją poranną w dniu jutrzejszym, tuż przed wyjazdem do Lubina. Po drodze piłkarzy czeka rozgrzewka na jednej ze stacji benzynowych. We wtorek o godzinie 20:30 zabrzanie wybiegną na boisko w Lubinie.
"Góra" z "Gry o tron" kibicem Górnika Zabrze? Podczas treningu miał herb przy ringu! [WIDEO]
Tymczasem Marcin Brosz, dotychczasowy trener Górnika, jest faworytem do objęcia posady szkoleniowca... Lecha Poznań. Według bukmacherów 45-letni trener może również objąć stery Legii Warszawa, o ile sprawdzi się scenariusz, w którym dojdzie do zwolnienia Ricardo Sa Pinto. Przypomnijmy, że stołeczny zespół otrzymał w niedzielę bolesną lekcję futbolu od krakowskiej Wisły. "Biała Gwiazda" rozbiła mistrzów Polski 4:0.
TEN NEWS MA CHARAKTER ŻARTOBLIWY :) W TEN SPOSÓB PRZYPOMINAMY, ŻE DZIŚ 1 KWIETNIA - CZYLI PRIMA APRILIS! ŻYCZYMY WAM Z TEJ OKAZJI SPORO UŚMIECHU I DYSTANSU DO OTACZAJĄCEJ RZECZYWISTOŚCI!